/W poprzednich odcinkach... |
00:00:02.000 - 00:00:19.000 |
- Ktoś ją zastrzelił.
- Artie zabił Leenę. |
00:00:19.000 - 00:00:45.000 |
Wszyscy byliśmy kiedyś
pod wpływem złego uroku. |
00:00:45.000 - 00:01:07.000 |
- Przepędzam cię!
- Claudia, nie! |
00:01:07.000 - 00:01:32.000 |
Oddzieliłaś zło od Artiego. |
00:01:33.000 - 00:01:52.000 |
Wiedziałaś,
że trzeba ratować świat, |
00:01:52.000 - 00:02:08.000 |
choćby kosztem jedynego ojca,
jakiego znałaś. |
00:02:08.000 - 00:02:39.000 |
Święta metaforo. |
00:02:50.000 - 00:03:07.000 |
- Mózg Artiego to...
- Magazyn. |
00:03:07.000 - 00:03:36.000 |
- Co się dzieje?
- Rzeczywistość znalazła wejście. |
00:03:36.000 - 00:04:18.000 |
Liczy się walka, Artie.
Idź |
00:04:18.000 - 00:04:51.000 |
- Nie!
- Tak! |
00:05:14.000 - 00:05:28.000 |
Chcę coś powiedzieć. |
00:05:45.000 - 00:06:00.000 |
Odkąd zacząłem tu pracować,
cała moja wiedza o świecie |
00:06:00.000 - 00:06:55.000 |
zmieniała się każdego dnia. |
00:06:55.000 - 00:07:25.000 |
Artie postąpił tak,
bo chciał ratować Magazyn 13. |
00:07:25.000 - 00:08:23.000 |
I nas wszystkich. |
00:08:24.000 - 00:08:48.000 |
Z tego, co wiemy,
żeby ratować cały świat. |
00:08:48.000 - 00:09:32.000 |
Czasem artefakty potrafią
czynić ludziom straszne rzeczy. |
00:09:39.000 - 00:10:42.000 |
Kurna, przez jeden z nich myślałem,
że przespałem się z Myką. |
00:10:53.000 - 00:11:28.000 |
No właśnie. |
00:11:28.000 - 00:11:39.000 |