Czułem, że tego poranka wyklują
się moje Melolontha melolontha, |
00:00:02.360 - 00:00:05.120 |
więc wpadłem o świcie i były tam,
ustawione w kolejce przy drzwiach. |
00:00:05.120 - 00:00:08.800 |
– Melolontha melolontha?
– Nie. |
00:00:08.800 - 00:00:11.200 |
Świstaki. |
00:00:11.400 - 00:00:12.900 |
Wyglądają jak dziewczynki. |
00:00:14.080 - 00:00:15.720 |
Owszem. Świstaki to harcerki, |
00:00:15.720 - 00:00:17.440 |
tylko że zorientowane naukowo
oraz kierowane przez Instytut. |
00:00:17.440 - 00:00:20.080 |
Przyniosły zwłoki. |
00:00:20.080 - 00:00:21.640 |
Grupa małych dziewczynek
przyniosła tutaj zwłoki? |
00:00:21.760 - 00:00:24.000 |
Świstak to bardzo pracowity typ. |
00:00:24.000 - 00:00:26.133 |
Dobrze, teraz, oto przed
wami dr Temperance Brennan. |
00:00:26.160 - 00:00:29.627 |
Dlaczego biją brawo? |
00:00:32.120 - 00:00:33.400 |
Najwyraźniej, jesteś ich idolem. |
00:00:33.400 - 00:00:35.200 |
To, co chcę wiedzieć, to dlaczego nie zbzikowały i
nie muszą iść do psychologa po takim przeżyciu. |
00:00:35.200 - 00:00:38.480 |
Ponieważ są typem dzieciaków,
które wzorują się na dr Brennan. |
00:00:38.480 - 00:00:41.120 |
Były na ekologicznym
kempingu na brzegu rzeki Savage. |
00:00:41.120 - 00:00:44.360 |
Te szczątki są całkowicie przesiąknięte. |
00:00:44.360 - 00:00:46.400 |
Dziewczynki wyłowiły zwłoki
z rzeki i przyniosły je do nas. |
00:00:46.400 - 00:00:50.920 |
Jak? |
00:00:51.000 - 00:00:52.000 |
– W naszym świstakowym autobusie.
– Bardzo imponujące. |
00:00:52.000 - 00:00:55.200 |
Nie zgadzam się.
Te Świstaki zadeptały miejsce zbrodni. |
00:00:55.200 - 00:00:58.240 |