Poprzednio... |
00:00:00.083 - 00:00:01.292 |
Kiedy otwierałem Bunker Hill,
obiecałem sobie, że zrobię... |
00:00:01.418 - 00:00:04.504 |
wszystko, by pomóc każdemu,
kto przejdzie przez te drzwi. |
00:00:04.504 - 00:00:07.882 |
Nie zbudowałem szpitala,
by dostarczać złe wieści. |
00:00:08.008 - 00:00:10.010 |
Obiecuję,
że nie będę obiecywał za dużo. |
00:00:10.010 - 00:00:12.303 |
Chciałbym pójść z tobą na koncert.
Na randkę. |
00:00:12.303 - 00:00:15.390 |
Przykro mi, nie mogę. |
00:00:15.515 - 00:00:17.517 |
Lubię cię.
Chcę pójść o krok dalej. |
00:00:17.517 - 00:00:19.602 |
To, co dzisiaj zrobiłaś,
było niesamowite. |
00:00:19.602 - 00:00:23.106 |
Znajdziesz kogoś wyjątkowego.
Miej otwarte serce. |
00:00:23.815 - 00:00:27.819 |
Zostałam przydzielona
do pana Keatinga. |
00:00:27.819 - 00:00:29.612 |
Jeszcze troszeczkę tutaj.
Prawie skończyłam. |
00:00:33.283 - 00:00:38.288 |
Gotowe. |
00:00:39.789 - 00:00:40.790 |
Zrobione. |
00:00:41.708 - 00:00:42.917 |
Zaraz wrócę, dobrze? |
00:00:43.418 - 00:00:45.086 |
- Witaj, James.
- Wybacz, nie chciałem... |
00:00:49.215 - 00:00:53.303 |
- Nina, prawda?
- Tak. Wszystko w porządku? |
00:00:54.012 - 00:00:57.098 |
- Tak. Dlaczego pytasz?
- Masz napiętą minę. |
00:00:57.307 - 00:01:01.186 |
- Obudziłem się z bólem głowy.
- Podaj mi rękę. |
00:01:01.186 - 00:01:04.481 |
Pokażę ci sztuczkę,
której nauczyłam się w Hangzhou. |
00:01:04.606 - 00:01:07.484 |
- Dałaś radość temu chłopcu.
- Timmy jest świetny. |
00:01:10.111 - 00:01:14.407 |