Będziesz mnie błagał o litość. |
00:02:35.071 - 00:02:37.657 |
Gdybym Ci teraz odpuścił,
do końca życia czułbym się
jakby mi ktoś naszczał na twarz! |
00:02:37.657 - 00:02:41.953 |
No dalej, nie rezygnuj! |
00:02:44.164 - 00:02:46.666 |
Dostał go. |
00:02:46.958 - 00:02:48.960 |
Dawaj, Eddie! |
00:02:52.172 - 00:02:54.090 |
Zamów sobie księdza,
kutasie jeden. |
00:02:58.178 - 00:03:01.097 |
Jak Twoja Matka przyjdzie Cię opłakiwać,
wętknę jej w tyłek indyczą szyję. |
00:03:02.891 - 00:03:07.896 |
Tak, dziecinko. |
00:03:08.897 - 00:03:11.107 |
O... gówno. |
00:03:24.496 - 00:03:27.123 |
Hej, tylko na to Cię stać? |
00:03:27.707 - 00:03:30.210 |
Może zadzwoń po pomoc. |
00:03:30.210 - 00:03:32.629 |
Bierz go, Eddie! |
00:03:36.508 - 00:03:37.509 |
Dalej Eddie, wal go. |
00:03:38.009 - 00:03:40.011 |
Niech się nakryje nogami. |
00:03:40.136 - 00:03:41.805 |
Ty śmieciu,
Ty pedale jeden. |
00:03:41.805 - 00:03:45.016 |
Przestań Eddie!
Zostaw coś dla śmieciarza. |
00:03:45.016 - 00:03:47.811 |
Nienawidzę tego taniego punka.
Skąd do kurwy On się tu wziął? |
00:03:47.811 - 00:03:52.816 |
Rozpieprzyłeś go naprwdę poważnie, Eddie. |
00:03:54.317 - 00:03:57.737 |
Nic z niego nie zostało. |
00:03:57.737 - 00:03:58.655 |
To już trzeci raz.
Myślisz, że ten sukinsyn nauczy się
nie działać mi na nerwy? |
00:03:58.655 - 00:04:03.660 |
Chodź Eddie, pozwół że postawię Ci drinka. |
00:04:07.747 - 00:04:11.543 |