Daj spokój, człowieku. |
00:03:07.979 - 00:03:11.316 |
Po raz pierwszy od dwóch lat,
zasiądę za kierownicą. |
00:03:16.988 - 00:03:21.826 |
Pełen bak. Ty bierz płaszcz.
Mi zostaw koszulę. |
00:03:21.993 - 00:03:26.831 |
O portki pobijemy się w Meksyku. |
00:03:26.998 - 00:03:29.834 |
Zwiążę go, zaknebluję... |
00:03:30.001 - 00:03:33.421 |
Dobry Boże. |
00:03:36.007 - 00:03:38.677 |
Po coś to zrobił? |
00:03:45.016 - 00:03:47.852 |
Ty sukinsynu. Wracaj! |
00:03:48.019 - 00:03:51.272 |
Ty cholerny rzeźniku! |
00:03:52.982 - 00:03:56.236 |
- Odwróć głowę.
- On jest w drelichu więziennym. |
00:04:08.998 - 00:04:11.835 |
Trzymajmy się od tego z dala. |
00:04:12.002 - 00:04:13.837 |
Babciu, to zbieg!
Musimy coś zrobić. |
00:04:14.004 - 00:04:15.839 |
Jedyne co musimy, to trzymać się
z dala od problemów białych ludzi. |
00:04:16.006 - 00:04:21.845 |
Siedź spokojnie. |
00:04:22.012 - 00:04:24.973 |
Zgłaszam kradzież zapasowego
koła i lewarka z samochodu. |
00:04:55.003 - 00:04:56.838 |
Przepraszam. |
00:04:57.005 - 00:04:59.716 |
Chwileczkę.
To zamiejscowa. |
00:05:05.013 - 00:05:07.849 |
Powiedz, że śpię. |
00:05:08.016 - 00:05:11.019 |
Albo spałeś. |
00:05:12.020 - 00:05:13.813 |
Śpi albo spał. Kto mówi? |
00:05:13.980 - 00:05:17.400 |
To Hearst z farmy stanowej. |
00:05:17.984 - 00:05:20.820 |